Kształtowanie Środowiska

buu · Wysłany: Śro 19:04, 21 Mar 2007 Temat postu:

. minionej nocy mialam niesamowity SEN Smile

jacek13132 · Wysłany: Śro 19:45, 21 Mar 2007 Temat postu:

Moje refleksje na dzis:
Chcialbym zrealizowac wszystkie swoje plany. Tylko w mojej glowce jest tyle pomyslo i to takich, ze nie wiem czy starczylo by mi czasu w zyciu, zeby to wszystko ogarnac. Dobrze, ze jak sie mysli to nikt nie wie o tym bo bym byl strasznym gadula. Tylko to zycie to takie skomplikowane. Nic sie nie da normalnie prosto tylko zawsze klody pod nogami. Wszedzie jakas przeszkoda. I co ja tak cale zycie bede pracowal? No chyba, ze mial bym dla kogo to co innego. Ale narazie to jest monotonne ( za bardzo ). Przez ten czas pisania przybyl mi kolejny pomysl co by zrobic w zyciu. Ale to jeszcze chyba najbardziej zamotany z moich planow. Kurcze koncze.

buu · Wysłany: Czw 22:31, 22 Mar 2007 Temat postu:

. a ja dziś miałam kolejny piękny dzionek i spotkałam się dziś z moją miłością nr 1 Smile

"pa pa pa..."

buu · Wysłany: Pią 11:35, 23 Mar 2007 Temat postu:

. Dziś już nie tak fajnie, bo przytrzasnęłam drzwiami ogonek mojego maleństwa i jest złamany Sad

ale pan weterynarz przepisał jej tabletki przeciwbólowe i nic jej nie będzie, co najwyżej bedzie miała krzywy ogonek. Biedna Kfik :*

zofija · Wysłany: Pią 11:48, 23 Mar 2007 Temat postu:

deszcz ;/

buu · Wysłany: Pią 21:16, 23 Mar 2007 Temat postu:

. a kiedy naprawialam radio był błysk i BUM ... hehehe
jakieś zwarcie w kabelku Razz

buu · Wysłany: Sob 17:48, 24 Mar 2007 Temat postu:

. a LAS sobie rośnie i BEZ też.... Prawda, Kasia?? Wink

Kluseczka · Wysłany: Sob 18:24, 24 Mar 2007 Temat postu:

no rośnie chyba
a sosenki to jeszcze nie wiadomo

buu · Wysłany: Sob 21:00, 24 Mar 2007 Temat postu:

. A gdy już nadejdzie pora to posadze w lesie grzybki Smile

hehe

jacek13132 · Wysłany: Nie 16:32, 25 Mar 2007 Temat postu:

A dzis niedziela. Wolne. Jakis robal dosyc spory lazi po scianie w kawiarence. Ja pierd**e. Spadl. Tylko zaraz mi do nogawki wejdzie. Niech spipcza. A tak ogolnie to dzionek z deka dziwny. Pogoda taka, ze niby cieplo, ale jakos tak powiewa. No i nie ma za bardzo co robic. Pojechalem sobie na neta i tu tez za bardzo nie ma co robic. Na GG nikogo. Jeszcze moze na plaze wyskocze dzis. Wypije piwko z wczoraj. Zrelaksuje sie z deka i ponudze sie reszte dnia. A jutro do pracy na 7.30. Naszczescie we wtorek wolne to moze na neta znowu uderze. Jeszcze kilka rzeczy trzeba zrobic i bedzie git. Ogolnie spoczko. Do autobusu 1,5 godzinki. Nie ma za bardzo gdzie isc. Niedziela wkoncu. Wiec siedze i pisze te pierdoly. Tylko kto bedzie mial sily to przeczytac. Ale to nic. Tak czy tak nie ma co robic. Chce ten film wyslac, ale caly czas pisze, ze trwa przetwazanie. Ciekawe gdzie ten robal teraz lazi. Mam nadzieje, ze z daleka odemnie. Co by tu jeszcze napisac. Tak do sierpnia nudy. No moze na wakacjach jak jest cieplo to bedzie wiecej pomyslow bo mozna na plaze uderzyc. A tak to mizerna cicha. Ale jakos dam rade. Do polski jeszcze w hu* czasu. Ale bedzie bibka. Ale najpierw na slowacje. Jeszcze kurka wodna bilet musze kupic, ale juz jest maly plan. Kupie pewnie w nastepnym tygodniu. Bo w tym jeszcze mam malenkie wydatki. A jak kupie bilet to trzeba troszke hajsu zaczac znowu skladac. Cos mamie wyslac. Cos sobie na konto przeslac. No a reszte na wakacje. Juz sie nie moge doczekac. Niby duzo czasu ale jak tak sobie siedze i mysle to mi sie wydaje, ze mi go zabraknie bo przed wyjazdem jeszcze musze zrealizowac kilka innych planow. Za duzo tych planow. Masakra. Czym by tu sie jeszcze podzielic z wami. Jest zamotane to zycie chcialem powiedziec. Ciekawe jak bede mial 50 lat (jak dozyje) to jak to bedzie. Albo jak bede starym dziadkiem. No nie wiem. Ale to sie zobaczy. Nie ma co teraz sobie glowy zaprzatac. I tak juz jest balagan. Dawno nie sprzatalem. Trzeba by malego reseta sobie zaaplikowac. Ale ja tu pierdoly opowiadam. Bo niedlugo nowelke z tego bedzie mozna wydac. To chyba moj osobisty rekord bedzie. To, ze o pierdolach pisze to sie nie liczy. Jeszcze pozdrawiam Kluski jak doczytaly do tego momentu. Chyba, ze popierdolily wczesniej. Trzeba by jeszcze cos dodac. 2+2. No dodalem. Ale nie bede odejmowal bo juz mi sie nie chce. Popierdole jeszcze tak przez chwile i moze przestane. Nic ciekawego i tak nie napisze. Wiec juz przestan to czytac Smile

No niezle niezle. Teraz jak ktos to czyta to sobie moze pomyslec what the fu*k. Chinczyk sie nudzi. Grubas siedzi naprzeciwko mnie. Robal gdzies tam spierdolil no i co. Po prawej jakis maly rastaman siedzi i cos tam jakies zdjecia oglada. Mam jeszcze troszke czasu na autobus. Moze wczesniej wyjde to sobie cos jeszcze poobczajam. Ale to jeszcze sie zastanowie. Co by tu jeszcze zjesc na obiad. Moze pizze. Nie bo to za duzo to nie zdrowo. Ziemniaczki z cebulka i maslanka moze spreferuje. To dobry pomysl. Na rybe tez nie mam ochoty i nie chce mi sie robic. Frytki bym zjadl od chinczyka, ale to tez za duzo nie mozna. Chyba jednak te ziemniaczki. Tylko musze jeszcze cebulke dokupic i maslanke. Ale najpierw jak mowilem pojde zapic smutki na plaze. Tam cos widze, ze na polu swieci to chyba ladnie jest. O rastaman poszedl. A opowiem wam co sie ostatnio stalo na plazy. Nie w mojej miejscowosci tylko w tej obok, ale ta sama plaza. Wojna gangow normalnie. Spotkalo sie w nocy 2 dilerow wiadomo czego na plazy. Najwiekszy diler z tej miejscowosci gdzie teraz na necie siedze (Drogheda) z dilerem z Dublina. To tak jakby diler z Warszawy z dilerem no nie wiem z Poznania albo Krakowa sie spotakl. To Wlasnie takich dwoch sie tu na plazy spotkalo. I okazalo sie, ze juz ten najwiekszy diler z Droghedy nie jest najwiekszy. Poszedl w piach. A duzo go na plazy. Dostal z tego co slyszalem 3 strzaly w glowke. No i tak zakonczyl sie jego biznes. Dostal z szotgana jak wiecie co to jest. A jak dostal takie 3 strzalki to chyba bylo juz po jego glowce. I tak policji ubyl jeden typek. Pewnie sie nie zesmucili za bardzo. No i tak to wlasnie sie tu dzieje. Koncze to przydlugawo opowiesc. Teraz sobie poczytam co tam popisalem Smile

jacek13132 · Wysłany: Nie 16:37, 25 Mar 2007 Temat postu:

No przeczytalem juz. Oczoplasu mozna dostac!!!

buu · Wysłany: Nie 20:18, 25 Mar 2007 Temat postu:

Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa.

Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Dzijee sie tak datgelo, ze nie czamyty wyszistkch lteir w sołwie, ale cłae sołwa od razu.
Razz

Kluseczka · Wysłany: Nie 20:28, 25 Mar 2007 Temat postu:

Dobre. Kiedyś spróbuję tak napisać na kolokwium. Ciekawe co na to jakiś profesor powie Razz

buu · Wysłany: Nie 20:41, 25 Mar 2007 Temat postu:

. A co do przydlugawej wypowiedzi Jacka to chcialam podziekowac za pozdrowieniaa takze chcialam oznajmic ze dotrwalam do konca i przeczytalam calosc (choc bardzo mi sie nie chcialo) i stwierdzilam ze calkiem to ciekawe hehehe Smile

Pozdro Jacus :*

Kluseczka · Wysłany: Nie 20:55, 25 Mar 2007 Temat postu:

No ja też przeczytałam. Nawet mnie wciągnęło. I też dziękuję za pozdrowionka. My "kluski" czujemy się wyróżnione. :*

buu · Wysłany: Wto 14:09, 27 Mar 2007 Temat postu:

. Dzis nie mam pomysłu co by napisac..........;/
Zaraz ide robic cos pozytecznego Smile

buu · Wysłany: Wto 20:10, 27 Mar 2007 Temat postu:

. a wczoraj mój kolega przyszedł na uczelnie w PIŻAMIE !!! hehehehe

buu · Wysłany: Śro 19:17, 28 Mar 2007 Temat postu:

. a dziś dostałam "ndst!" z Łaciny a, że z wykszyknikiem to chyba jestem najlepsza hehehehe Smile

Kluseczka · Wysłany: Śro 20:28, 28 Mar 2007 Temat postu:

Ja za to byłam dziś na szkoleniu. Koleś gadał i gadał. A mi nawet dobrze szła gra w statki i "państwa-miasta". Ale papierek będzie. Smile

jacek13132 · Wysłany: Sob 15:59, 31 Mar 2007 Temat postu:

Powietrze znowu pachnie jak malinowa mamba Smile

Znowu zaje*isty dzionek Smile

Nie ma co sie rozwijac za bardzo Very Happy